Katarzyna Masin - archeolog, autor filmów dokumentalnych



Artykuły.

  • Archeologiczna podróż do Peru
  • Pachacamac
  • Chancay
  • Geoglify
  • Nasca
  • Śladami Inków
  • Cuzco
  • Pisac
  • Ollantaytambo
  • Sacsayhuaman
  • Kenko
  • Tambo Machay
  • Machu Picchu



    Sacsayhuaman

       Następnym celem mojej podróży była inkaska twierdza Sacsayhuaman.
    Tę potężną fortecę otacza potrójny, zębaty mur, który wzniesiono z ogromnych bloków granitu, na trzech platformach leżących jedna na drugiej. Obecnie w Sacsayhuaman można podziwiać tylko ogromne fundamenty. Resztę rozebrali Hiszpanie jeszcze w czasach kolonialnych.

       Do wnętrza twierdzy można dotrzeć przez liczne bramy zwieńczone niegdyś kamiennymi nadprożami. Ogromne wrażenie zrobił na mnie kilkumetrowy mur o zaokrąglonym narożniku oraz bloki skalne. Największy z nich ma ponad 7,5m wysokości i waży ponad 35 ton. Megalityczne bloki skalne przylegają do siebie tak idealnie, że nie można włożyć między nie noża. Ciekawostką jest, że starożytni mieszkańcy Peru wznosząc swoje budowle nie używali żadnej zaprawy.

       Według hiszpańskiego kronikarza Pedro Cieza de Leon twierdzę budowało ponad 20 tysięcy ludzi. Około 6 tysięcy osób transportowało bloki skalne ciągnąc je za pomocą wielkich lin z odległego o parę kilometrów kamieniołomu. 4 tysiące łupało i obrabiało kamienie, a pozostali przygotowywali wykopy i fundamenty.

       Jestem ciekawa, czy współcześni inżynierowi umieliby z taką precyzją i biegłością wznosić budowle i układać te bloki skalne jeden na drugim.

       Sacsayhuaman to kolejny przykład najwyższej perfekcji budowlanej Inków i niesamowitej biegłości technicznej w kuciu i wygładzaniu ogromnych bloków skalnych.



    © Katarzyna Masin 2008 / Wszelkie prawa zastrzeżone